Hewitt L. - Karlovic I. 1 1,55

Nie przepadam ani za jednym, ani za drugim. Z różnych względów - australijczyk to taka chimeryczna panienka, jeśli chce walczy i daje z siebie wszystko, jeśli nie lepiej nie pisać, drugi chorwacka siekiera, wali ile fabryka w ręce dała i czeka na efekt. Wybrałem jednak to spotkanie z dość prozaicznego powodu. Jest to, nie licząc dwóch może trzech meczów, najciekawiej zapowiadające sie spotkanie pierwszego dnia.

Hewit rozpoczął sezon na clayu od wygranej  w Houston, nastepnie odpadł w pierwszej rundzie w Monte Carlo po porażce z Safinem, można to jednak wytłumaczyc długą podróżą z Ameryki do Europy (w niedzielę weczorem grał finał w USA, we wtorek rano wyszedł na kort w MC przeciwko Safinowi)

To jak prezentuje się na ziemi w tym sezonie Karlovic można określić jednym słowem - tragedia. Nawet w swoim rodzimym Zagrzebiu przegral z naszym Kubotem. Najwiekszym jego atutem jest serwis, ale czy samym serwisem da radę pokonać Australijczyka? Nie sadzę!
Poza tym Karlovic bardzo słabo wypada w turniejach Wielkiego Szlema. jedynym atutem Chorwata w tym pojedynku jest dotychczasowy bilans spotkań obu panów, zdecydowanie na korzyść Ivo (3:0) Wszystkie te mecze odbywały się na nawierzchni innej niż clay!!!

Wydaje się mimo wszystko,że Australijczyka stać na wygrana z Karlovicem w czterech, może nawet trzech setach. Hewitt w przeciwieństwie do swego rywala z reguły gra dłużej w turniejach wielkoszlemowych niz tylko w pierwszej rundzie.


http://www.bet-at-home.com/redirStats.a … s&cid=1906

6-7 6-7 7-6 6-4 6-3 WESZŁO ... dopóki wchodził serwis i ponad 40 asów, Karlovic był blisko niespodzianki niestety zmęczenie dało znać o sobie i górą był Hewitt, a raczej jego lepsze wyszkolenie techniczne i kondycja

Ernests Gulbis (LAT) - Sam Querrey (USA) kurs: 2.01

Nieźle zapowiadający się Łotysz, zgubił gdzieś swoją regularność i formę. Amerykanin zaś, ewidentnie przygotowywał się do French Open. Każdy jego kolejny mecz przed tym turniejem był lepszy, co pokazuje wzrost formy. W obecnej formie, zdecydowanym faworytem jest Querrey. Gulbis być może znowu zacznie kiedyś grać na miarę swych możliwości!!! Nie sadzę jednak aby to stało się dziś, tu w Paryżu.

Nie zgodzę się z tym, że Sam Querrey to zawodnik malo zwrotny, chyba ktoś pomylił go z Isnerem???

7-6 6-1 3-6 6-1 PUDŁO. Amerykanin przegrał, pewnie był mało zwrotny ...

Bondarenko A. - Cibulkova D. 1,75


Prawdą jest,ze w Warszawie Ukrainka nie wysilała się za bardzo, ale jeśli już potrzebuje koncentracji i motywacji to wystarczy spojrzeć na jej ostatnie mecze z Kuzniecovą i Szarapovą. Alona jest w dobrej formie i nie zmieni tego porażka w finale w Warszawie z nieznana Rumunką Dulgheru.
Cibulkova tak jak Szarapova i Chakvetadze - zakochana na zabój, ostatnio  w Melzerze, a wcześniej w Monfilsie, teraz moze jeszcze w kimś innym. Taka tochę przyblakła gwiazdeczka ze Słowacji. Cięzko będzie jej się grało przeciw Bondarenko.Tym bardzej, że jej ostatni występ w Stuttgarcie gdzie w kiepskim stylu przegrała z nie najlepszą przecież w tym sezonie Jankovic 6-1 6-1 nie napawa optymizmem. Jakby tego było mało, po turnieju w Niemczech zmagała się z kontuzją lewego uda i nie wystąpiła już w kolejnych imprezach przed RG.

http://www.bet-at-home.com/redirStats.a … s&cid=1906

4-6 6-2 4-6 PUDŁO

WYNIKI  24.05. 2009

KOBIETY

GROENEFELD A-L.(GER) MAURESMO A. (FRA) 6-4 6-3    2-0 
LEPCHENKO V. (USA) KUDRYAVTSEVA A.(RUS) 3-6 3-6    0-2 
AZARENKA V. (BLR) VINCI R. (ITA) 6-4 6-2    2-0 
SALERNI M.E. (ARG) BARROIS K. (GER) 6-3 1-6 2-6   1-2 
PASZEK T. (AUT) DULKO G. (ARG) 1-6 3-6    0-2 
SANCHEZ O. (FRA) RUS A. (NED) 1-6 1-6    0-2 
PETROVA N. (RUS) EMBREE L. (USA) 6-1 6-2    2-0 
SHVEDOVA Y. (KAZ) KANEPI K. (EST) 7-6 3-6 6-2   2-1 
VESNINA E. (RUS) BREMOND B. S. (FRA) 6-3 6-3    2-0 
BENESOVA I. (CZE) GOERGES J. (GER) 7-5 4-1    1-0 
LLAGOSTERA V.N.(ESP) COIN J. (FRA) 5-7 2-6    0-2 
DIATCHENKO V. (RUS) JOHANSSON M. (FRA) 2-6 6-2 7-6   2-1 
ERRANI S. (ITA) IVANOVIC A. (SRB) 6-7 3-6    0-2 
LI N. (CHN) DOMACHOWSKA M. (POL) 6-4 6-2    2-0 
LOIT E. (FRA) BACSINSZKY T. (SUI) 6-4 4-6 1-6   1-2 
OLARU I.R. (ROU) PAVLYUCHEN. A. (RUS) 3-6 2-6    0-2

MĘŻCZYŹNI

GULBIS E. (LAT) QUERREY S. (USA) 7-6 6-1 3-6 6-1  3-1 
MURRAY A. (GBR) CHELA J.I. (ARG) 6-2 6-2 6-1   3-0
STEPANEK R. (CZE) GAUDIO G. (ARG) 6-3 6-4 6-1   3-0 
GIL F. (POR) FERRER D. (ESP) 2-6 4-6 4-6   0-3 
BRANDS D. (GER) KENDRICK R. (USA) 7-6 5-7 6-7 6-4 3-6 2-3 
ODESNIK W. (USA) SIMON G. (FRA) 6-3 5-7 2-6 6-4 3-6 2-3 
ALMAGRO N. (ESP) CALLERI A. (ARG) 6-4 6-1 6-3   3-0 
POLANSKY P. (CAN) PETZSCHNER P. (GER) 7-5 2-6 6-7 6-4 3-6 2-3 
SERRA F. (FRA) VERDASCO F. (ESP) 2-6 1-6 4-6   0-3 
SIDORENKO A. (FRA) SAFIN M. (RUS) 4-6 4-6 4-6   0-3 
GRANOLLERS M. (ESP) OUANNA J. (FRA) 5-7 6-2 6-3 6-7 1-6 2-3 
HERNYCH J. (CZE) CILIC M. (CRO) 0-6 4-6 3-6   0-3 
LU Y-H. (TPE) MONTCOURT M. (FRA) 2-6     0-1 
HEWITT L. (AUS) KARLOVIC I. (CRO) 6-7 6-7 7-6 6-4 6-3 3-2 
SELA D. (ISR) LISNARD J-R. (MON) 6-4 6-3 4-6 6-3  3-1 
GREMELMAYR D. (GER) GOLUBEV A. (KAZ) 3-6 3-6 2-6   0-3

Y.Meusburger - Hradecka Lucie , kurs 1.47

Czeszka w Strasbourgu miała świetną serię zakonczoną dopieoro porażką w finale z Rezai. Jest to zawodniczka, która świetnie gra na clayu.
Naprzeciwko niej staje zawodniczka z challengerów, która nawet w turniejach niższej rangi nie odnosi żadnych sukcesów.
W RG przebiła się przez kwalifikacje, gdzie miała dwie 3-setówki. To i tak już ogromny sukces dla Austriaczki.
Myślę, że Hradecka nie pozstawi jej złudzeń i odprawi ją w 2 setach.

1-6 2-6 WESZŁO Na luzie w 2 setach zmasakrowała challengerowiczkę

Ostatnio edytowany przez Simonus (2009-05-25 17:00:35)

Dechy Nathalie - Bammer Sybille , kurs 1.7


Obu paniom latka lecą i ich forma nie jest najwyższa. Mimo wszystko Bammer prowadzi w h2h 3:1 i jest po prostu lepszą zawodniczką. 2 lata temu na RG doszła do 1/16, gdzie uległa dopiero Justin Henin. Francuzka nigdy tak daleko nie doszła, ale prawie za każdym razem przechodziła 2 rundy. Ma zatem trochę punktów do obrony i fakt, że gra przed własną publicznością nakłada na nią dodatkową presję. Austriaczka żadnych punktów nie broni i zagra na luzie. Mam nadzieję, że już w 100% wyleczyła kontuzję i po prostu odprawi Dechy z kwitkiem

3-6 6-7  WESZŁO Było dużo walki, ale Bammer wygrała w 2 setach

Ostatnio edytowany przez Simonus (2009-05-26 15:20:24)

Schiavone F. - Stosur S. kurs: 1.65

Włoszka to specjalistka gry na clayu, zawodniczka na tyle doświadczona, że wie do jakich imprez musi być przygotowana znakomicie, a które może sobie odpuścić. Jej system jest dośc prosty - walka, dużo biegania na korcie, gdy jescze serwis pracuje dobrze to tylko dobiegniecie do siatki, wolej i po sprawie.Włoszka nie wdaje się w długie wymiany, kończy swe akcje szybko. jej returny mimo słabych warynków fizycznych, są czasem wrecz zabójcze dla jej rywalek. Zawsze walcząca do ostatniej piłki.
Australijka jest przyzwoitą tenisistką, ale nie lubi grac na clayu. Nie powinna sprawic wielu kłopotów Francesce.


http://www.bet-at-home.com/redirStats.a … s&cid=1906

4-6 2-6 PUDŁO