Mischa Zverev - Joseph Sirianni 1,5

Chyba jedno z pewniejszych spotkan dzisiejszego dnia. Co parwda zawodnicy nie grali ze sobą jeszcze ani razu, ale róznica klas powinna byc widoczna. Zverev jest w rankingu 45, Sirianni 254. Niemiec cos tam probuje grac w tym roku i miewa niektore nawet dobre występy. Sirianni to jest jakiś maślak, ktorego suckesem w tym roku było pokonanie Sergieja Bubki - myslalem ze on kiedys skakal o tyczce . Turniej jest w Niemczech wiec porazka Zvereva wydaje sie byc niemożliwa

EDIT od Simonusa:

Panowie spotkali się już 2 razy i dwukrotnie lepszy był Australijczyk

h2h:

Jan 5 2009  Brisbane ATP (AUS)
Hard Court, q  Sirianni(263,-0.47) d (3)Zverev(81,1.36)  7-5 6-1  Recap

   
Jun 19 2006  s-Hertogenbosch ATP (NED)
Grass, q Sirianni(541,-0.26) d (5)Zverev(304,1.13)  4-6 7-6(5) 6-4

Dodatkowo Zverev ostatnio jest w bardzo kiepskim stanie zdrowia i z 2 pojedynków się wycofał.
Oprócz tego ma kiepski bilans w Niemczech.
I po 3 Sirriani wygrał już 3 mecze w kwlifikacjach bez straty seta, więc jest świetnie zapoznany z kortem.

Ja gram na Sirianiego po kursie 2.5 za 100 zł

EDIT ode mnie :

Jednak to ja miałem racje gładkie 6-2, 6-4

Ostatnio edytowany przez dudu_lech (2009-06-09 13:20:54)

Benjamin Becker - Rainer Schuettler kurs 1.95

Becker ma za sobą genialną passę 21 zwycięstw na 22 rozegrane mecze. Na turnieju w Halle pokonał bez straty seta Rumuna Hanescu. Niemiec pewnie serował i wygrywał aż 94% pierwszego podania, którym trafiał w kort z 74% skutecznością. Dugie podanie też miało wysoką 64% skuteczność.
Naprzeciwko niego staje weteran kortów Schuettler, który do zwycięstwa z Gicquelem miał porażającą passę 8 porażek przy 1 zwycięstwie nad słabiutkim ostatnio Simonem. Słabością dziadka jest zdecydowanie jego drugie podanie no i latka robią swoje.
Jeśli tylko Benjamin będzie dobrze serwować i grać tak regularnie jak w ostatnich meczach to wygra to spotkanie w 2 setach.

WESZŁO 6:4 5:7 6:4

Nicolas Mahut (FRA) - Ivo Karlovic (CRO) kurs: 2.25

Nicolas Mahut, bardzo lubi grać na  trawie, dodatkowo turniej w Queens Clubie należy do jego ulubionych. Dwa lata temu grał tu w finale. Wielkimi aatutami Francuskiego tenisisty są przede wszystkim świetny serwis i dobra gra przy siatce. Mahut preferuje ofensywny styl gry, stąd jeżeli nadaża się tylko okazja kończy swe akcje szybko, bez zbędnych wymian.
Mahut spisuje sie w tym turnieju wiecej jak dobrze, już spakował takich grajków jak Tipsarevic czy Cilic (w oczach wielu największego faworyta na wygranie tej imprezy w tym roku)

  Karlovic posiada niesamowity handicap - znakomity serwis, wszyscy, którzy interesuja się tenisem, wiedzą,że na trawie serwis to conjmniej 50% sukcesu, dużo to i mało, zważywszy na to,że jeżeli Chorwat nie załatwi wszystkiego serwisem dalej jego szanse na zwycięstwo w tym meczu dramatycznie maleją, ze względu na jego braki techniczne.
Mahut  nie musi się obawiać Ivo, wygląda, że jest w znkomitej formie, udowodnił to wczoraj, pokonując innego Chorwata Cilica. Pokazał dobry return, co jest nie bez znaczenia przy dobrze grajacym serwisem Karlovicu.
Biorąc pod uwagę to iz Ivo często popełnia błędy przy swoim serwisie, to jestem przekonany, że Mahut napewno te błędy wykorzysta. Karlovic nie jest w dobrej formie w tym roku, co udowadnia każdym kolejnym występem.

PUDŁO  Dudu miałeś rację - gratulacje!!! 

Blake J. - Querrey S. 2.50
Spotkanie dwóch Amerykanów na turnieju w Londynie. Stawiam na młodszego z nich, Sama Querreya. Imponuje on swoją postawą w pierwszym swoim występie na kortach trawiastych w tym roku. W pierwszej rundzie ograł Jeremy'ego Chardy, mając znakomite statystyki serwisu (% 1 serwisu - 60%, wygranych akcji przy 1 serwisie - 93%, wygranych akcji przy 2 serwisie - 63%). A jego rywal to solidny zawodnik. W 2 rundzie Querrey miał łatwiejsze zadanie, jego rywalem był Kevin Anderson. I Sam wygrał 7-5, 6-3 ponownie znakomicie serwując (% 1 serwisu - 68%, % wygranych akcji przy 1 serwisie - 86% wygranych akcji przy 2 serwisie - 50%). A James Blake to już nie ten zawodnik co kilka lat temu. Wczoraj ograł Ljubicica, jednak prezentował się niezle, choc nie rewelacyjnie (% 1 serwisu - 67%, % wygranych akcji przy 1 serwisie - 73% wygranych akcji przy 2 serwisie - 63%). Bilans H2H jest na plus dla Blake'a - wygrał z Samem 4 razy, a przegrał tylko raz. Ale aż 4 razy były to wyrównane 3 setówki, a jedyny mecz zakończony w dwóch setach miał wynik 7-6,6-3. Przy tych okolicznościach warto dac na Querreya.

2-1 WTOPA

Philipp Kohlschreiber (GER) - Tommy Haas (GER) kurs: 1.55


W ćwierćfinałach turnieju w Halle grało, aż czterech reprezentantów gospodarzy. Do półfinałów awansowało dwóch, napewno jeden z nich zagra w finale. Mam nadzieję,że będzie to Tommy Haas

Kohli też gra ostatnio więcej jak przyzwoicie także zaprezentował, myślę że  Philipp zdecydowanie jednak, woli grac na clayu i tam radzi sobie dużo lepiej. Kohli nie dysponuje potężnym serwisem i swoją grę opiera o długie wymiany z linii linii końcowej, co w meczu z Haasem  nie koniecznie przyniesie pożądany efekt.
Tommy prezentuje się w ostatnich swoich pojedynkach bardzo dobrze. dobry w jego wykonaniu RG, a teraz w Halle nie stracił jeszcze seta, a przeciwko sobie miał choćby Tsongę. Analizując dotychczasowe mecze obu zawodników w Halle, dochodzę do wniosku iż to Tommy jest w lepszej formie, nawierzchnia też jest sprzymieżeńcem tego zawodnika, ponieważ dysponuje świetnym serwisem, i znakomicie gra przy siatce(stara szkoła tenisa).

A.Murray - J.Blake kurs:1.22

Brytyjsko-Amerykański finał turnieju w Londynie. Ćwierćfinalista Roland Garrosa Brytyjczyk Andy Murray obecnie trzecia rakieta na świecie jest faworytem w tym pojedynku. Jak do tej pory gładko eliminował kolejnych rywali w żadnym ze spotkań nie tracąc nawet seta. Jego łupem padli m.in w ćwierćfinale Mardy Fish(7-5,6-3) a w półfinale Juan Carlos Ferrero (62 64). James Blake sprawił sporą niespodziankę awansując do finału choć był zaliczany do grona faworytów w tym turnieju, obecnie 16-tenisista na świecie nie był ostatnio w jakieś nadzwyczajnej dyspozycji , na Roland Garrosie odpadł już w pierwszej rundzie z Leonardo Mayerem 67 57 26 zaś w Londynie prezentuje się wyśmienicie eliminując kolejno Ljubicicia,Querreya,Youzhny-ego i w półfinale przy stanie 4-4 Andy Roddick z kreczował i to otworzyło Blake-owi drogę do finału. Myślę ,że jednak to będzie za mało na jeszcze lepiej dysponowanego Murray-a i dlatego też stawiam na Brytyjczyka ,przypomnę również ,że obaj grali ze sobą dwukrotnie i w ich osobistym pojedynku jest 1-1(ostatni pojedynek na korcie ziemnym w Azji turniej ,Abu Dhabi , Murray 62 62)

Murray-Blake       kurs:3.90
Dziś o 15.20 rozpocznie się mecz finałowy panów na kortach trawiastych londyńskiego Queenu.Moim zdaniem wygranym będzie Amerykanin,ponieważ od dawna ma poważną ''chrapkę'' na wygranie jakiegokolwiek turnieju ATP.Trawa to specyficzna powierzchnia,ponieważ siła uderzeń odchodzi na dalszy plan,najważniejsza jest ich precyzje oraz dobry return.Obaj posiadają podobny serwis,ale doświadczenie i ogranie w Londynie zadecyduje.
Murray nie lubi grać na trawie,to widać,aż razi w oczy.Blake to stary ''wyjadacz'' i myślę,że powinien wygrać.

Ostatnio edytowany przez kamilo_mks (2009-06-14 15:12:34)

Darcis Steve - Gucquel Marc kurs 1.85

Belg świetnie zaprezentował się na kortavh Queens. Przegrał dopiero z półfinalistą Juanem Carlosem Ferrero w 3 setach. Wcześniej pewnie rozprawił się z Capdevillem i Martinem. Widziałem jego 2 mecze i grał bardzo mądrze. Darcis dysponuje bardzo dobrym serwisem i wie co robić pod siatką.
Naprzeciwko niego staje Francuz, ubiegłoroczny finalista tego turnieju. Wszystko wyglądałoby pięknie gdyby nie słaba forma Gicquela. Dostał on w Halle niezłe baty od Schuettlera, który jest ostatnio w naprawdę beznadziejnej formie. Taka łatwa porażka nie daje dużych nadziei na obrone dużej ilości punktów z zeszłego roku. Na Francuzie będzie ogromna presja, której może nie wytrzymać.
Jeśli dołożymy do tego fakt, że oba wcześniejsze spotkania między nimi wygrał Darcis to kurs 1.85 jest wart gry.

PUDŁO 2:6 3:6 Po prostu TRAGEDIA - poprzednie turnieje na trawie nie są wyznacznikiem żadnej formy...