#1 2009-03-31 08:51:22

dudu_lech

Moderator

Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 163

Snooker

Ryan Day - Jamie Cope 1.61

Mecz od 13.30 w ramach China Open. Day to uznany zawodnik pierwszej dziesiątki rankingu, a Cope jest pod koniec drugiej. Szczerze powiem, zadnego meczu Cope'a nigdy nie widziałem, Day co prawda w tym roku doznał 2 porażek w 1 rundach ale Cope w ogole tam zagrał a w poprzednim roku raczej rzadko zdarzało mu sie przechodzić 1 rundy. W Londynie w pazdzierniku 2008 Day pokonał Cope'a 5-1 także mysle że warto zagrać ten typ.

Ostatnio edytowany przez dudu_lech (2009-03-31 09:05:30)

Offline

 

#2 2009-03-31 15:40:46

dudu_lech

Moderator

Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 163

Re: Snooker

dudu_lech napisał:

Ryan Day - Jamie Cope 1.61

Mecz od 13.30 w ramach China Open. Day to uznany zawodnik pierwszej dziesiątki rankingu, a Cope jest pod koniec drugiej. Szczerze powiem, zadnego meczu Cope'a nigdy nie widziałem, Day co prawda w tym roku doznał 2 porażek w 1 rundach ale Cope w ogole tam zagrał a w poprzednim roku raczej rzadko zdarzało mu sie przechodzić 1 rundy. W Londynie w pazdzierniku 2008 Day pokonał Cope'a 5-1 także mysle że warto zagrać ten typ.


5-2
, czyli weszło na pełnym luziku

Ostatnio edytowany przez dudu_lech (2009-03-31 15:41:24)

Offline

 

#3 2009-04-02 09:59:41

dudu_lech

Moderator

Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 163

Re: Snooker

Ryan Day - Mark King  2,60

2 dni temu dawałem na Daya, dzisiaj przeciwko, tym bardziej po takim kursie. Day ostatnio nie przekonuje, o ile pokonanie Cope'a nie było wielkim wynikiem to z Kingiem już może mieć problem. King w poprzedniej rundzie dość niespodziewanie łatwo pokonał Williamsa 5-2. Patrząc na ranking Day jest 6, King 16, z tym, że Anglik zdecydowanie lepiej radzi sobie w ostatnim czasie. Typ oczywiście nie jest mocno pewny więc radzę uważać że stawkami, ale tak czuję, że King wygra to spotkanie 5-3. Kto chce niech gra, kto się boi to trudno

Offline

 

#4 2009-04-02 18:15:54

dudu_lech

Moderator

Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 163

Re: Snooker

dudu_lech napisał:

Ryan Day - Mark King  2,60

2 dni temu dawałem na Daya, dzisiaj przeciwko, tym bardziej po takim kursie. Day ostatnio nie przekonuje, o ile pokonanie Cope'a nie było wielkim wynikiem to z Kingiem już może mieć problem. King w poprzedniej rundzie dość niespodziewanie łatwo pokonał Williamsa 5-2. Patrząc na ranking Day jest 6, King 16, z tym, że Anglik zdecydowanie lepiej radzi sobie w ostatnim czasie. Typ oczywiście nie jest mocno pewny więc radzę uważać że stawkami, ale tak czuję, że King wygra to spotkanie 5-3. Kto chce niech gra, kto się boi to trudno

no to dzisiaj zonk Day znowu wygrał 5-2

Offline

 

#5 2009-04-21 16:19:36

KibicLeo

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 444

Re: Snooker

http://147.pl/i/snookerzysci/13.jpg

Steve Davis - Neil Robertson -3.5 kurs:1.85

Pojedynek zawodników reprezentujących różne pokolenia, oraz odmienne filozofie gry. Davis (51) to legenda tej dyscypliny sportu: sześciokrotny mistrz świata (1981, 1983, 1984, 1987, 1988, 1989), oraz ośmiokrotny finalista. Ostatni sukces w mistrzostwach świata to ćwierćfinał w roku 2005 (uległ w nim niespodziewanemu triumfatorowi - Shaunowi Murphy'emu). W kolejnym, najlepszym w ostatnich latach sezonie dotarł do ćwierćfinału UK Championship i półfinału Welsh Open.
W oficjalnym rankingu obowiązującym przy rozstawieniu zawodników w turniejach Main Touru, Anglik zajmuje 29 miejsce z 21 419 punktami (spadek o 14 miejsc), natomiast jego przeciwnik jest na pozycji 10, z dorobkiem 32 950 punktów. W rankingu prowizorycznym (kroczącym) ustalanym na podstawie sumy punktów zdobytych w poprzednim sezonie i punktów z sezonu aktualnego, różnica między zawodnikami nie jest już tak wyraźna - Robertson jest 10, zaś Davis 24.
Robertson, który w swojej karierze nie odniósł jeszcze znaczących sukcesów, wciąż - pomimo 27 lat - uznawany jest za obiecującego zawodnika. Debiutował w wieku 14 lat zdobywając tytuł Mistrza Australii i już dwa lata później wdarł się przebojem do najlepszej szesnastki światowego rankingu. W najbardziej udanym sezonie 2006/07 triumfował w dwóch turniejach rankingowych - Grand Prix (2006) i Welsh Open (2007).
Obaj zawodnicy preferują różne style gry. Davis jest mistrzem gry odstawnej, gra rozważnie, rzadko podejmując ryzyko, zaś jego przeciwnik najlepiej czuje się przy stole, prowadząc grę otwartą, dynamiczną i ofensywną. Do atutów Robertsona należy umiejętność konstruowania breaków, oraz skuteczność wbijania, zwłaszcza bil granych przez cały stół. Na korzyść Davisa przemawia rutyna, opanowanie, a także wsparcie publiczności.
Podsumowując, faworytem spotkania powinien być Australijczyk, który w tym sezonie gra zupełnie przyzwoicie, awansując przynajmniej do 1/8 finału każdego z ważnych turniejów (z wyjątkiem Grand Prix, kiedy przegrał 4-5 z nomen omen Davisem, może czas na rewanż.


Robertson wygrał 10:2, tak jak się spodziewałem Davis był tylko tłem dla lepiej grającego Australijczyka. WESZŁO


Musimy od siebie wymagać, nawet gdyby inni od nas nie wymagali.

Offline

 

#6 2009-04-21 21:20:58

konradtsw

Administrator

Skąd: Starachowice
Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 229

Re: Snooker

Day R. - Lee S. 1  1.50  WESZŁO
O Ryanie Day'u pozytywnie wypowiadał się Dudu. Ja mimo iż snooker oglądam w sumie rzadko muszę się przychylic do pozytywnej opinii o Day'u. Zresztą w rankingu zajmuje on obecnie 8 miejsce, Stephen Lee jest dopiero 26. W dodatku nie jest on jakimś mocnym graczem, o czym świadczą uzyskiwane przez niego wyniki (które sprawdziłem na stronie worldsnooker.com). Ostatnio turniej wygrał w 2006 roku. Młodszy o 6 lat Day napewno na turniej w Sheffield (MŚ) jest mocno zmobilizowany, w poprzednich pojedynkach spokojnie dawał sobie mimo że rywale byli mocniejsi niż Lee, dlatego sądzę że Ryan Day awansuje dalej.

Ostatnio edytowany przez konradtsw (2009-04-24 19:39:33)

Offline

 

#7 2009-04-22 21:36:01

KibicLeo

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 444

Re: Snooker

http://i.eurosport.pl/2009/04/22/515177-4252327-317-238.jpg

Stephen Hendry - Ding Junhui kurs: 2.35

Kolejny pojedynek, w którym przy snookerowym stole spotkają się rutyna i doświadczenie z młodością. Obaj zawodnicy nie bez problemów przebrnęli przez pierwszą rundę Mistrzostw Świata. Hendry pokonał w niej Marka Wiliamsa (10 : 7), Ding zaś, po emocjonującej końcówce pokonał swojego krajana - Lianga Wenbo (10 : 8). Tradycyjnie już Hendry rozpoczął w swoim stylu, od wysokiego prowadzenia, po czym w kilku kolejnych frejmach, po serii niewymuszonych błędów Hendrego na prowadzenie wyszedł Walijczyk.  Końcówka drugiej sesji należała już do Szkota, który przy stanie 5 do 7 wygrał pięć kolejnych frejmów i zapewnił sobie udział w kolejnej rundzie turnieju.
Nie mniej emocji dostarczył pojedynek w którym Ding pokonał swojego mniej utytuowanego rodaka. Po pierwszej sesji prowadził Ding 5 do 4, dwa kolejne frejmy również należały do niego i kiedy wydawało się że nic już w tym pojedynku się nie wydarzy do gry wrócił jego przeciwnik i po kilku wygranych frejmach wyszedł na prowadzenie. Końcówka należała jednak do Dinga, który wygrywając trzy kolejne partie zapewnił sobie zwycięstwo.
Ding po raz drugi wystąpi w najlepszej szesnastce Mistrzostw Świata, jutrzejszy pojedynek będzie powtórką sprzed roku z tej samej fazy turnieju. Wówczas 13 do 8 wygrał Szkot, czy tak będzie także tym razem?
Wydaje się że możemy się spodziewać emocjonującego pojedynku, mimo iż żaden ze snookerzystów nie prezentuje obecnie najwyższej formy. Młody Chińczyk od dłuższego czasu nie potrafi się odnaleźć (od 32 miesięcy nie awansował do półfinału żadnego turnieju rankingowego), nie najlepiej również radzi sobie ze stresem. Hendry zaś gra nierówno, obok znakomitych zagrań zdarzają mu się proste błędy. Podsumowując, możemy się spodziewać bardzo wyrównanego meczu, ze wskazaniem na Szkota.

Po pierwszej sesji 4:4, po drugiej 8:8, na początku trzeciej sesji Henry wygral trzy pierwsze frejmy i utrzymal prowadzenie do końca meczu. Jak do tej pory najlepszy mecz Mistrzostw Świata! 13:10 WESZŁO


Musimy od siebie wymagać, nawet gdyby inni od nas nie wymagali.

Offline

 

#8 2009-04-23 23:06:22

KibicLeo

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 444

Re: Snooker

http://www.worldsnooker.com/images/sitepage_list_item/_resizes/3/RMP_Ali%20Carter_08_hp_news_fullsize.jpg
Ali Carter - Neil Robertson kurs: 1.75

Kolejny ciekawie zapowiadający się pojedynek, w którym zobaczymy finalistę poprzednich Mistrzostw Świata - Ali Cartera i zwycięzcę pojedynku Robertson - Davis, Neila Robertsona. Obaj snookerzyści wygrali zdecydowanie w pierwszej rundzie (Robertson 10 - 2 z Davisem, Carter 10 - 5 z Greenem). O grze Robertsona pisałem poprzednio, dziś kilka słów na temat Ali Cartera. W tym sezonie Anglik imponuje formą. przegrał tylko raz w ciągu ostatnich kilku miesięcy (ze Stuartem Pettmanem w China Open).  W oficjalnym rankingu zajmuje dobre 7 miejsce, zaś w rankingu kroczącym (uwzględniającym również wyniki z aktualnego sezonu) zajmuje znakomitą 4 pozycję.
Obaj zawodnicy lubią grę otwartą, chociaż wydaje się że Anglik gra rozważniej, obaj potrafią budowac wysokie brejki (czego najlepszym dowodem był maksymalny brejk wbity przez Cartera podczas ostatnich Mistrzostw Świata), tak więc bez względu na wynik możemy się spodziewac emocjonującego i stojącego na wysokim poziomie snookera.
Podsumowując, obstawiam wygraną Cartera.

8:13  PUDŁO


Musimy od siebie wymagać, nawet gdyby inni od nas nie wymagali.

Offline

 

#9 2009-04-24 19:49:50

konradtsw

Administrator

Skąd: Starachowice
Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 229

Re: Snooker

Higgins J. - Cope J. 1  1.45


Jak już pisałem ekspertem od snookera nie jestem, jednak coś tam wiem i ostatnio udało mi się zrobic z tego użytek więc dzisiaj kontynuuję John Higgins to jeden z najlepszych graczy na świecie, obecnie noto wany jest na 5 miejscu w oficjalnym rankingu. Wczoraj pokonał dosyc spokojnie Michaela Holta 10-5. Jamie Cope zajmuje w rankingu 19 miejsce. W Sheffield pokonał dotychczas Joe Perry'ego 10-6. Jednak 24-letni zawodnik nie ma na swoim koncie wielu sukcesów, co na Mistrzostwach Świata raczej nie przełoży się na końcowy triumf. Natomiast 34- letni Higgins jest bardzo doświadczony, wygrał już 19 turniejów. Jest zawodnikiem lepszym i jego odpadnięcie byłoby dla mnie sporą niespodzianką.

Offline

 

#10 2009-04-25 16:53:17

KibicLeo

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 444

Re: Snooker

http://static.guim.co.uk/sys-images/Sport/Pix/pictures/2008/12/19/1229652612880/Stephen-Maguire-001.jpg
Stephen Maguire (-4,5) - Mark King kurs: 1.85

Kolejny Szkocko - Angielski pojedynek, z faworyzowanym snookerzystą ze Szkocji w roli głównej. Obydwaj zawodnicy bez większych problemów przeszli pierwszą rundę, wygrywając odpowiednio: 10 - 5 (Maguire - Burnett) i 10 - 6 (King - McLeod).  Obydwaj też grali ostatnio ze zmiennym szczęściem (choć trzeba przyznać, że szczęścia brakowało bardziej Szkotowi). Maguire przegrywał w ostatnich miesiącach z O'Sullivanem, do którego wyraźnie nie ma szczęścia, i dość niespodziewanie z zajmującym aktualnie 16 pozycję Haroldem Dave'm - 0 do 5. Wątpliwości budzi zwłaszcza ta ostatnia porażka z China Open, w świetle sensacyjnych informacji o sprzedawaniu meczy przez Szkota (chodzi o pojedynek Maguire - Burnett, z grudniowego UK Championship). King natomiast przegrał z Shaunem Murphy'm w Welsh Open i Ryanem Day'em w China Open.
Maguire, abstrahując od tych informacji, jest snookerzystą kompletnym, grającym mądrze i skutecznie. Wątpliwości budzi jego mniejsza odporność psychiczna i nerwowość w pojedynkach o wysoką stawkę, która jak sam przyznaje paraliżuje go. Czy Mark King jest snookerzystą który może "zmusić" Szkota do nerwowej, obfitującej w błędy gry? Szczerze wątpię. Anglik zajmuje obecnie 17 miejsce w rankingu prowizorycznym (tracąc do Szkota blisko 20 tysięcy punktów). Nie przekonuje też skutecznością gry. Jeśli o mnie chodzi, pytanie brzmi nie kto, lecz jaką przewagą wygra ten pojedynek.
Podsumowując, typuję wyraźne zwycięstwo Szkota.

13:6 WESZŁO


Musimy od siebie wymagać, nawet gdyby inni od nas nie wymagali.

Offline

 

#11 2009-04-30 05:58:21

KibicLeo

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 444

Re: Snooker

http://blog.wysota.eu.org/images/higgins.jpg
MŚ 2009
Zwycięzca turnieju - John Higgins (SCO)
kurs: 2.50

Mimo iż mecze półfinałowe nie zostały jeszcze rozstrzygnięte, możemy pokusic się o wytypowanie zwycięzcy niedzielnego finału. Szkot jako ostatni z czwórki zapewnił sobie udział w półfinale, wygrywając dopiero w 25 partii meczu z Markiem Selbym (w końcówce przegrywał już 8-10 i 11-12). Poprzedni pojedynek (z Cope'm), również wygrał jednym frejmem, przegrywając już 10 do 12. Tym sposobem Szkot obwołany został specjalistą od końcówek, odwracając losy tych spotkań w kluczowych momentach. Za zwycięstwem Higginsa przemawia również doświadczenie, dwukrotny mistrz świata już po raz czwarty ma szansę wystąpic w finale. Doświadczenie zdobyte w Crucible może miec kluczowe znaczenie bez względu na to z kim ewentualnie Szkot spotka się w finale (Shaun Murphy wystąpił w finale tylko raz w 2005 roku, natomiast Neil Robertson debiutuje w półfinałach Mistrzostw Świata). Wrażenie robi również aktualna forma Szkota, zwłaszcza w tych Mistrzostwach Świata. Podsumowując, wszystkie wymienione argumenty skłaniają do wskazania Johna Higginsa jako przyszłego Mistrza Świata.


9:18 WESZŁO  http://www.eurosport.pl/snooker/world-c … tory.shtml


Musimy od siebie wymagać, nawet gdyby inni od nas nie wymagali.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://lukaszsurma.pl/ pracownik ochrony zielona góra