dudu_lech napisał:

Pozwalam otworzyć sobie nowy wątek dotyczący sportów motorowych. Jako, że nagminnie oglądam szczególnie F1 i żużel, oraz zdarza się obejrzeć Moto GP to będę starał się dzielić tym co mam do przekazania. Jutro o 7 rano kwalifikacje do zawodów na torze Melbourne. Po obejrzeniu dzisiejszych 2 treningów widac, że klasyfikacja może się przewrócić ( szczegolnie na poczatku sezonu ) do góry nogami. Wydaje się, ze na razie na torze mogą wymiatać Williams, Toyota i Brawn GP z jakimis zajebiaszczymi dyfuzorami z tyłu auta. Moje typy na jutrzejsze kwale wyglądaja tak :

Sebastian Vettel - Mark Webber  1.75       1.95
Najlepsze miejsce w kwalifikacjach: Australian GP 2009     

Na treningach Vettel był dziś 20 i 8, Webber 17 i 4. Zatem treningi na plus dla Webbera. Przemawia za nim także to, że jest kierowcą zdecyodwanie bardziej doświadczonym i to, że startuje na własnym torze i podejrzewam, że stajnia Red Bulla może w kwalach trochę lepiej dokrecic jego wóz, żeby zajął jak najlepsze miejsce co zawsze ma wymiar marketingowy.

Robert Kubica - Nick Heidfeld 1.65          2.10    
Najlepsze miejsce w kwalifikacjach: Australian GP 2009     

Na treningu Kubica 13 i 15, a Heidfeld 11 i 14. Treningi wiec lekko na plus dla Niemca, ale na drugim treningu Kubica mocno narzekał, że zle mu sie prowadzi bolid i znając jego zadziorność wierzę, że do jutra do kwali wszystko bedzie jak nalezy i uzyska miejsce lepsze od Heidfelda, ktory jest jedynie solidnym rzemieslnikiem i nie ma takiej duszy fightera jaka ma Robert.

Reszty nie ruszam bo cięzko wytypować. Para Rosberg - Nakajima na pewno na 1 ale kurs 1,25 jakos nie zachęca. Jesli ktos moze to najwyzej moze to dodać do jakiegos wiekszego kuponu bo tutaj raczej nic sie nie wydarzy. Nico wygrał oba treningi i widać, że poki maja mozliwosci bedzie chciał zdobywać maks punktów ile się da.

Kubica i Rosberg dali radę, ale Webber nie i tym faktem jest lekko zirytowany...

Nie wiem gdzie ty grasz, ale pary i kursy miałeś zajefajne...w expekcie, tylko rywalizacje par z tych samych teamów co jest troche sucharem a te twoje 3 typy mega rewelacja po dobrych kursach, w wyscigu tez powinny na luzie wjechać, chyba ze ktoś wywinie orła na trasie

kubunio napisał:

typy bardziej zabawowo wkoncu to pierwszy wyscig sezonu
dobra dudu , ty cos potypowałes wiec i ja sprobuje , ogladnąłem dwa treningi i jakis obraz w głowie mi sie zarysował
Barrichello-Heidfeld         1,6         2,06        1   WESZŁO  barrichello jak za starych dawnych lat , dali mu niezle auto i gosc jedzie , pewnych rzeczy sie nie zapomina , osobiscie nie pamietam takich treningow barrichello
Kubica-Barrichello         1,65         1,98         2      WESZŁO    nie rozumiem tego kursu , skoro brazylijczyk ma pyknac szybkiego nicka z kersem dlaczego nie kubice bez niego
Trulli-Rosberg         2,01         1,63        2    WESZŁO   rosberg wygrał dwa treningi , truli jezdzil niezle , szczegolnie drugi trening mu wyszedł gdzie był 3 , jesli auto niko sie nie rozjebie to powinien byc szybszy

narazie tyle , nie ma sensu pisac wiecej , treningi treningami po kwalifikacjach bedzie wiadomo wszystko

troche sie jeździło

dudu_lech napisał:

Robert Kubica pozycja 1-3, kurs 4.0

Jak wiadomo Robert startuje z 4 miejsca. Widać, że pojechał bardzo lekkim bolidem, ale uważam, że stać go na podium. Jestem jakoś dziwnie przekonany, że ktorys z Brawnów nie dojedzie do mety a i Vettel mnie jakoś nie przekonuje. Z tyłu na pewno groźne bedzie Ferrari, ale jesli Robert pojedzie spokojnie, rozważnie na swoim stałym poziomie to powinien sie na podium zameldować

Nie mam słów na to co się stało...

Jutro wyścig F1 w Bahrajnie i dla mnie ciekawa opcja na wygraną : Timo Glock (GER/Toyota)    8.50

Dzisiejsze kwalifakcje pokazały, że Toyota jest naparwdę mocna i chyba te super dobre dyfuzory akurat tutaj gdzie mamy bardzo długą prostą mogą zdać egzamin. Glock jest 2 zaraz za Trullim, ale uważam, że ma spore szanse na wygraną, o Jarno mówi się, że jest mistrzem jednego okrążenia i podejrzewam, że jutro może cos wywinąć i wtedy Glock może go wyprzedzic. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego to jestem prawie pewien, że to właśnie Toyota wygra wyścig.