Użytkownik
Moja druga pasja po sporcie jest film.Jestem milosnikiem szczegolnie starszych pozycji,ze wymienie tylko takie dziela jak Most na rzece Kwai,Doktor Zywago,Pewnego razu na Dzikim Zachodzie,czy Misja.Nie znaczy to,ze nie lubie nowszych produkcji,a takze kina nizszego lotu.Mam np. wielki sentyment do filmow z J.C.van Dammem.W mlodosci z wypiekami na twrazy ogladalem Kickboksera,Lwie serce,czy Krwawy sport.Do tej pory jak trafie na ktorys z lepszych jego filmow to chetnie ogladam.
Co do rezyserow,to tacy ludzie jak Lean,Leone,Hitchcock,czy Kurosawa,to dla mnie giganci.
Watek zakladam,bo moze sa tutaj tez inni ludzie lubiacy dobre filmy.Chetnie sie dowiem co lubicie i moze skorzystam z podpowiedzi co warto obejrzec.
Pzdr
Offline
Użytkownik
ps26 napisał:
Zawsze mówię, że najlepszy film (i książka też) to Ojciec Chrzestny.. tez tak myślisz Parker?
Witam przyjacielu Ksiazki nie czytalem,ale Godfather part I to swietny film.Wielu uwaza dwojke za jeszcze lepszy,ale mi nieco bardziej podoba sie jedynka. Ogolnie lubie kino gangsterskie i filmy takie jak Czlowiek z blizna,Zycie Carlita itp.
Widzisz,tyle czasu spedzilismy na forum,a dopiero dzisiaj tyle sie dowiedzielimy o wspolnej pasji
Offline
Użytkownik
O Godfather Saga slyszalem tak sprzeczne rzeczy,ze w koncu nie wiem,czy w ogole ten film istnieje
Chlopcy z ferajny to jeden z nielicznych filmow Scorsese,ktory mi sie podobal.Nie przepadam za tym rezyserem.Wsciekly byk byl tez dobry,a poza tym chyba nic wiecej nie przypadlo mi do gustu.Nie ogladalem Kasyna
Przyznaje,ze Dawno temu w Ameryce nie za bardzo mi sie spodobalo.Leone to dla mnie niedoscigniony tworca spagetti westernow i za to go uwielbiam.Pewnego razu na Dzikim Zachodzie i Dobry,zly i brzydki to arcydziela.Dawno temu... musze jeszcze raz obejrzec,bo spotkalem sie z glosami ludzi,ze tez za pierwszym razem nie docenili tego filmu,a kolejny seans sprawil,ze calkowice zmienili zdanie.Ja mialem tak z Pewnego razu na Dzikim Zachodzie.Jak obejrzalem po raz pierwszy,to zastanawialem sie jak ten film moze miec tak wysokie oceny w roznych,filmowych rankingach.Ale teraz to jest moj ulubiony western.Wyprzedza Dobrego,zlego... i Rio Bravo Hehe
Offline
Młodszy użytkownik
Na mnie niesamowite wrażenie zrobiły 2 filmy akcji - Wróg publiczny i Con Air. Tam nie ma ani chwili przestoju w filmie! Lubię właściwie wszystkie filmy z Nicolasem Cagem, większość z Seanem Connerym. Do tego przyjemnie mi się ogląda filmy jak ja to nazywam "od fajtłapy do mistrzostwa", czyli gdzie jacyś nieudacznicy zaczynają trenować i zdobywają tytuły. Czy ktoś pamięta na przykład Potężnych kaczorów? . Z tego też powodu takie pozycje jak Rocky, Rambo czy Szklana pułapka też chętnie oglądam . Te dwa ostatnie to typ "bohater przeciw wielu".
Offline
Użytkownik
Twierdza jest w porzadku.A Con Air i Wrog publiczny nie ogladalem,ale ten pierwszy mam w domu.Cage'a bardzo lubilem,ale ostatnio zaczal sie troche wyglupiac bo bierze kazda z brzegu role jaka mu sie nawinie.Jakies slabe horrory itd.Ale jest dobry aktor z niego.
A komedie romantyczne lubicie ? Bo ja nie bardzo
Offline
Z komedii romantycznych obejrzałem może ze 3 dobre, po których miałem poczucie, że te półtorej godziny to nie był stracony czas. Lubię kino akcji czy filmy gangsterskie, ale przyznaję się bez bicia, że nie pamiętam Ojca Chrzestnego. Nigdy nie miałem czasu na jego pobranie i obejrzenie. Teraz już mi się grzeje na dysku, może dziś lub jutro się skuszę.
W ostatnim czasie oglądałem 2 naprawdę dobre filmy, które były nominowane do Oskara: Slumdoga i Benjamina Buttona. Pierwszy, mimo achronologii wydarzeń, wydaje mi się znacznie ciekawszy, chociaż przesłanie jest znacznie bardziej znaczące w drugim filmie. Świetną rolę Buttona odgrywa Brad Pitt. Niezbyt przepadam za tym aktorem, ale muszę przyznać, że "dał radę".
Poza takimi filmami, które "mają przesłanie", czy należą po prostu do dobrego kina, lubię czasem obejrzeć typowo kretyńskie i głupie filmy. Do dziś, oglądając American Pie czy Straszny Film potrafię się śmiać przez cały czas trwania filmu
Offline
Użytkownik
Leszczu ja bym radzil Ojca Chrzestnego obejrzec jak bedziesz mial wiecej czasu i ogolnie nastroj.To film dlugi i ma pewien klimat,ktory nie kazdemu i nie od razu sie spodoba.Ten film zazwyczaj albo sie kocha albo nie lubi.Znam ludzi ktorzy naprawde znaja sie na kinie,ale Ojca Chrzestnego nie trawia.To jednak mniejszosc,bo i na imdb.com i filmweb.pl zajmuje on pierwsze miejsce.Ja przyznaje bez bicia za pierwszym razem nie wpadlem w zachwyt.Ale teraz juz bardzo mi sie podoba.
American Pie tez lubie.Najbardziej dwie-trzy pierwsze czesci.Potem jest juz coraz gorzej,a ostatnia czesc to masakra.Co chwila zygaja na siebie.Kurwa nie dalo sie ogladac
Offline